W miniony weekend rozpoczęliśmy zmagania w kolejnym sezonie Tyskiej Ligi Szóstek. Bieżące rozgrywki będą wyjątkowe z kilku względów. Sezon 2024/2025 będzie już czwartym sezonem w historii TLSu, a co więcej jest rekordowy pod względem zgłoszonych drużyn. 26 zespołów, w których wystąpi ponad 600 zawodników, będzie przez 26 weekendów walczyć o zwycięstwo na 1 oraz 2 poziomie rozgrywkowym. Zmianie ulegną także nasze relacje meczowe, które od teraz zbiorczo będą opisywać wydarzenia na obu szczeblach rozgrywkowych i mamy nadzieję, że taka forma przypadnie do gustu sympatykom ligi.
1 liga
Zmagania na najwyższym szczeblu rozgrywkowym otwarły drużyny Las Palmass oraz FC Karolina. Zespół Oliwiera Pawlasa utrzymał się na najwyższym szczeblu rozgrywkom dzięki wycofaniu się “Budowlanych”, a Fc Karolina wywalczyła awans jako wicemistrz drugiej ligi. Pojedynek był niezwykle wyrównany, a o końcowym zwycięstwie “LP” zadecydowały detale i większe doświadczenie w trudnych meczach. Na wyróżnienie zasługuje postawa bramkarza “Karoliny” – Pawła Motlocha, który kilkakrotnie strofował wysiłki Las Palmass. Świadkami większej ilości bramek byliśmy w potyczce Centrum Team vs KS Olimpia Tychy. Spotkanie rzutem na taśmę wygrali zawodnicy Kacpra Orłowskiego, a oba zespoły znacznie lepiej wyglądały w ofensywie niż w defensywie. Wydaje się, iż jeśli obie drużyny chcą myśleć o poważnej rywalizacji w 1 lidze to muszą niezwłocznie poprawić ten aspekt swojej gry. W pierwszej kolejce byliśmy również świadkami walkowera, którego niestety oddać musieli zawodnicy Dusicieli Football z powodu wyjazdów wakacyjnych. Spowodowało to, iż sezon rozpoczną z bilansem jednego ujemnego punktu, a beniaminek 1 ligi – Tankownia Tychy może cieszyć się z pierwszych 3 punktów. Cenne zwycięstwo odnieśli również zawodnicy Amsterdamu. Ekipa z osiedla A nie bez problemów pokonała Tyskich Wirtuozów stosunkiem bramek 2:1. Po tym spotkaniu możemy stwierdzić, iż “Wirtuozi” zdecydowanie nie będą dostarczycielem punktów w 1 lidze, a status beniaminka może im pomóc zaskoczyć w niejednym meczu. W kolejnym starciu beniaminek “Maćki” mierzył się z wicemistrzem ligi – Hiacyntem Tychy. Mecz zakończył się wysoką wygrana Hiacyntu aż 7:0, ale rezultat może być mylący dla przyszłych przeciwników ekipy Patryka Wengerka. “Maćki” to drużyna, która posiada w swoich szeregach wielu świetnych zawodników, m.in. znanych z tyskich parkietów futsalowych i jesteśmy pewni, iż jeszcze pokażą pełny potencjał. Ostatni mecz 1 ligowy to pojedynek GeoGrandu z Luz Blues Team. GeoGrand to ekipa składająca się wyłącznie z obywateli Gruzji, a po barażach i pierwszej kolejce możemy stwierdzić, że wyróżniają ich także nieprzeciętne umiejętności piłkarskie. Drużyna Niko Kilasoni pokonała trzeci zespół TLSu w stosunku 6:4, ale ich gra wyglądała jeszcze lepiej niż wynik. Pozostaje nam jedynie czekać jak wypadną w pojedynkach z innymi czołowymi zespołami ligi.
2 liga
W 2 lidze przeżywamy zatrzęsienie nowych zespołów. Debiutanci już od samego początku pokazali, iż należy się z nimi liczyć i tak AKS Tornado Tychy, CKS Znicz Żwakow, Tyskie Browary, Unknown Team oraz The Rats wygrali swoje pierwsze mecze. Jedynym “starym” zespołem 2 ligi, który wygrał swoje pierwsze spotkanie jest Laga Bonito, która tymi 3 punktami odbiła sobie nieudane baraże rozegrane przed tygodniem. Oceniając potencjał kadrowych nowych zespołów stwierdzić należy, iż na faworytów drugiej ligi wyrastać mogą Tyskie Browary oraz The Rats. Ci drudzy swoją siłę pokazali podczas “Hitu Kolejki” 2 ligi, w którym rozgromili doświadczona ekipę Tyskich Dziadów aż 8:2. Futbol jednak wielokrotnie pokazał, iż niczego nie można być pewnym, a w zmaganiach ligowych liczy się przede wszystkim konsekwencja oraz regularne punktowanie, a nie pojedyncze spektakularne występy. O awans do pierwszej ligi niewątpliwie będzie się także starać AKS Tornado Tychy, które ma za sobą doświadczenie turniejowe oraz ligowe zdobyte na boiskach trawiastych w Bieruniu. CKS Znicz Żwakow to natomiast powiew świeżości oraz młodości, który może zaskoczyć “starych wyjadaczy”. Poza wspomnianymi zespołami czekamy na pierwsze ligowe punkty dla Zjednoczonych Emiratów Oświęcimskich, Tyskich Koneserów, Fc Specjalnych oraz Tomka i Przyjaciele. Niewątpliwie doświadczenie ligowe nawet kilku kolejek bardzo mocno w tym pomoże!
Tradycyjnie już musimy także wyróżnić najlepszą szóstkę kolejki, a oto oni:
Paweł Motloch (Fc Karolina) – bramkarz “Karoliny” świetnie wszedł w sezon. Pewny w grze nogami, a jego parady kilkakrotnie pozbawiły bramki zawodników Las Palmass.
Konrad Racut (Centrum Team) – obrońca Centrum zaliczył bardzo dobry występ przeciwko Olimpii. Jego 3 bramki pozwoliły rzutem na taśmę zdobyć cenne trzy punkty na start sezonu.
Kamil Drabik (The Rats) – jego występ był ozdobą “Hitu Kolejki” 2 ligi. Zawodnik The Rats był po prostu wszędzie. Pewny w obronie, precyzyjny w rozegraniu, a także zabójczy w ofensywie, gdzie skompletował hat tricka.
Kamil Bezak (Hiacynt Tychy) – znakomity mecz w wykonaniu zawodnika Hiacyntu. Wielokrotnie przełamywał obronę “Maćków”. Strzelec 2 bramek oraz autor 4 asyst.
Lasha Kuchasvili (GeoGrand) – Spektakularny występ zawodnika GeoGrandu. Asysta, 2 bramki – w tym jedna niepowtarzalnej urody z rzutu wolnego.
Bartłomiej Głąb (CKS Znicz Żwakow) – jeden z motorów napędowych swojego zespołu. Autor bramki oraz asysty, które przyczyniły się do zdobycia debiutanckich 3 punktów.
Serdecznie gratulujemy doskonałych występów, a zawodników szóstki kolejki, którzy zapisali się na wydarzenie Decathlon Go zapraszamy do odebrania Voucherów do Decathlonu o wartości 50 zł.
Jednocześnie, zgodnie z zapowiedziami, co tydzień losować będziemy 3 osoby zapisane na wydarzenie Decathlon Go, ktore również otrzymają voucher o wartości 50 zł do Decathlonu. W tym tygodniu zwycięzcami zostają:
- Grzegorz Osuch
- Amelia Smagóra
- Kamil Haśnik
Najlepsi typerzy każdego tygodnia ogłaszani będą zbiorczo – raz w miesiącu i na każdego z nich również czeka voucher o wartości 50 zł.
Zwycięzców zapraszamy do organizatorów po odbiór voucherów podczas najbliższej kolejki TLS.
